Interpretacja karty typowego cyklu miesiączkowego
Piotr: Cykl miesiączkowy, na podstawie analizy występujących objawów (śluz, temperatura i ewentualnie badanie szyjki macicy) dzieli się na: okres niepłodności przedowulacyjnej, względnej, który trwa od początku cyklu, następujący po nim okres płodności i kończący cykl okres niepłodności bezwzględnej.
Okres niepłodności przedowulacyjnej zaczyna się wraz z cyklem pierwszego dnia prawdziwej miesiączki. Prawdziwą miesiączką nazywamy w metodzie Rötzera krwawienie, które poprzedziła co najmniej 3-dniowa faza wyższych temperatur po szczycie pozwalająca wyznaczyć koniec okresu płodności. Uwaga! Krwawienia nie spełniające tego warunku (tzw. krwawienie śródcykliczne), nie jest początkiem cyklu i nie można w czasie jego trwania i bezpośrednio po nim przyjmować niepłodności.
Współżycie w okresie niepłodności przedowulacyjnej: Jeśli małżonkowie chcą z dużą pewnością odłożyć poczęcie dziecka, to współżyjąc w tym czasie, powinni mieć pewność, że nie ma jeszcze żadnych objawów płodności. Dlatego najlepiej aby współżycie miało miejsce wieczorem po całodziennej, niezakłóconej obserwacji przejawów niepłodności.
By zrealizować to założenie w metodzie Billingsa zaleca się podejmowanie współżycie w okresie niepłodności przedowulacyjnej nie częściej niż co drugi dzień wieczorem.
Prof. Rötzer w swoim podręczniku proponuje możliwość usunięcia nasienia z pochwy bezpośrednio po współżyciu poprzez kilkakrotne zaciskanie i rozluźnianie mięśni dna miednicy (ćwiczenie mięśnia Kegla). Wtedy spływające nasienie nie zaburza obserwacji prowadzonych następnego dnia.
Koniec okresu niepłodności przedowulacyjnej odmiennie wyznaczają kobiety początkujące w stosowaniu metody Rötzera (do 12 cykli) i kobiety doświadczone (>12 cykli).
Panie początkujące, o ile przed prowadzeniem obserwacji zapisywały daty miesiączek i w związku z tym mają długości co najmniej 12 cykli, mogą jako prognozę niepłodności przedowulacyjnej przyjąć pierwsze 6 dni cyklu, jeśli wszystkie ich poprzednie cykle miały co najmniej 26 dni długości. Jeśli wśród cykli danej pani znalazł się jednak jakiś cykl krótszy niż 26 dni, to jako prognozę niepłodności należy przyjąć ilość dni od początku cyklu równą wynikowi odejmowania: długość najkrótszego cyklu minus 20. Taką prognozę należy następnie weryfikować w każdym konkretnym cyklu na podstawie objawów występujących w czasie jej trwania. Jeśli przed prognozowanym końcem okresu niepłodności przedowulacyjnej pojawi się jakikolwiek objaw płodności (objaw wnikliwej obserwacji, wilgotność, śluz, zmiana w szyjce macicy), jest to sygnał, że w tym momencie skończył się okres niepłodności przedowulacyjnej, a zaczął okres płodności. Przy stosowaniu powyższych zasad Indeks Pearla dla współżycia w okresie niepłodności przedowulacyjnej u kobiet początkujących jest mniejszy od 0,2. PI<0,2 oznacza, że do nieplanowanego poczęcia dochodzi u jednej pary na trochę ponad 500 par stosujących tę regułą w ciągu roku. To niewiele, ale trzeba pamiętać, że zawsze poczyna się całe dziecko, nawet jeśli prawdopodobieństwo jego poczęcia jest statystycznie małe. Małe, ale nie zerowe!
Panie doświadczone, które mają już 12 cykli zaobserwowanych i zinterpretowanych według metody Rötzera, mogą wybrać jedną z trzech prognozdotyczących niepłodności na początku cyklu (PI<0,2 lub PI<0,1) i zastosować po sprawdzeniu, czy w konkretnym cyklu objawy płodności nie zaczęły się wcześniej. Wyznaczania tych prognoz najlepiej nauczyć się na kursie dla użytkowników, w czasie którego interpretacje kart cykli można potrenować na cudzych kartach pod opieką nauczyciela. Mimo, że jest to wytłumaczone w podręczniku prof. Rötzera, to my sami z żoną nie mieliśmy cierpliwości, by się w to wgłębiać w czasie nauki z książki. Sposób i sens prognozowania zrozumieliśmy dopiero na kursie nauczycielskim. Do tego czasu kierując się występowaniem objawów płodności stosowaliśmy z powodzeniem opisane poniżej reguły.
Kobiety doświadczone mogą też nie kierować się prognozami, ale wyłącznie objawami płodności. Przyjmują wtedy, że ich niepłodności przedowulacyjna trwa dopóki nie wystąpi obserwowany przez nie regularnie objaw wnikliwej obserwacji (w). Indeks Pearla dla takiego postępowania jest równy 0,9 (1 nieplanowane poczęcie na 111 par w ciągu roku). Panie doświadczone mogą z taką samą pewnością (PI=0,9) odłożyć poczęcie kierując się wynikami samodzielnego badania szyjki macicy. Niepłodność przedowulacyjna trwa dopóki nie wystąpi pierwsza zmiana w szyjce (rozwarcie, zmięknięcie, zmiana położenia lub pojawienie się śluzu przy szyjce). Pewność odłożenia poczęcia dla regułyna podstawie badania szyjki macicy jest identyczna z tą, jaką daje zastosowanie reguły na podstawie „w”, gdyż oba wskaźniki płodności pojawiają się prawie równocześnie, pod wpływem tego samego wzrostu estrogenów.
Panie które obserwują „w” i badają szyjkę mogą uzyskać jeszcze większą pewność odłożenia poczęcia (PI<0,9). Nie wiemy jeszcze jednak jaki jest dokładny Indeks Pearla dla takiego postępowania, ponieważ nie ma jeszcze tylu tysięcy kart cykli, by to statystycznie wiarygodnie policzyć, ale na pewno jest on mniejszy niż przy uwzględnianiu samego objawu wnikliwej obserwacji lub pierwszej zmiany w szyjce.
Kobiety, które nie obserwują u siebie objawu wnikliwej obserwacji, a chcą odłożyć poczęcie, nie powinny przyjmować, że ich niepłodność trwa dopóki nie wystąpi śluz, bo Indeks Pearla dla takiego postępowania wynosi aż 8,8.
Więcej o wyznaczaniu niepłodności przedowulacyjnej przez panie doświadczone można poczytać w ostatnim odcinku Newslettera.
Renata: Objaw wnikliwej obserwacji, następnie pojawienie się śluzu szyjki macicy (najpierw najczęściej nierozciągliwy i nieprzejrzysty, a potem coraz bardziej rozciągliwy i przejrzysty) i ewentualne zmiany w szyjce macicy, o ile kobieta bada szyjkę, to symptomy wzrostu poziomu estrogenów i okresu płodności. Gdy w pewnym momencie śluz zmienia się na gorszy (mniej przejrzysty i przeważnie mniej rozciągliwy) mówimy o tym, że poprzedniego dnia był dzień szczytu śluzu (według definicji: ostatni dzień relatywnie najlepszego śluzu w danym cyklu). Jeśli w cyklu pojawił się jakikolwiek śluz dobrej jakości (S-Bj, S-szk, S-pł, mś), to dzień szczytu będzie ostatniego dnia takiego śluzu, nawet jeśli zaobserwowany później śluz gorszej jakości bardziej się rozciągał (np. S-żc bardziej się rozciąga od odczucia mokro-ślisko). Jeżeli w danym cyklu występował wyłącznie śluz gorszej jakości, to za dzień szczytu należy przyjąć ostatni dzień takiego śluzu, chyba że wśród śluzów gorszej jakości występuje jakiś bardziej rozciągliwy od pozostałych.
Gdy w pobliżu dnia szczytu temperatura spoczynkowa zaczyna wzrastać (skutek wydzielania progesteronu), to możemy się spodziewać końca okresu płodności.
Koniec okresu płodności i początek okresu niepłodności bezwzględnej (PI=0) wyznaczamy w następujący, wspólny dla wszystkich użytkowników metody Rötzera sposób.
- Proszę oznaczyć szczyt objawu śluzu.
- Zaznaczyć temperatury zaburzone.
- Zobaczyć, gdzie w okolicach dnia szczytu temperatura zaczyna wzrastać. Następnie znaleźć pierwszą wyższą temperaturę, która jest wyższa od 6 niższych temperatur ją poprzedzających. Jeśli znajduje się po dniu szczytu, to obrysować ją kółkiem (tzw. pierwsza wyższa po szczycie). Jeśli natomiast jest w dniu szczytu lub wcześniej, to oznaczyć ją strzałką skierowaną do góry (tzw. przedwczesna wyższa).
- Ponumerować wstecznie 6 niższych temperatur. Uwaga: Podręcznik prof. Rötzera pozwala zanumerować jako niższą temperaturę jedną, pojedynczą temperaturę zaburzoną (lub brak pomiaru) znajdującą się pomiędzy dwiema dobrze zmierzonymi, zanumerowanymi, niższymi temperaturami. Jeśli pojawi się więcej takich temperatur, należy je opuszczać i numerować wcześniejsze, dobrze zmierzone.
- Wykreślić poziomą, przerywaną linię podstawową przez najwyższy punkt z 6 niższych temperatur ponumerowanych. Uwaga: Przy wyznaczaniu linii podstawowej uwzględniamy wyłącznie wartości temperatur niezaburzonych.
- Oznaczyć kolejne temperatury wyższe od linii podstawowej (do dnia szczytu strzałką w górę, po dniu szczytu obrysować kółkiem) aż do wyznaczenia trzech wyższych temperatur po szczycie (obrysowanych kółkiem). Uwaga: Wyższe temperatury mogą być poprzedzielane maksymalnie dwoma pojedynczymi brakami pomiarów lub spadkami temperatury na linię podstawową albo poniżej. Takie pomiary nie należą do wyższych.
- Jeżeli trzecia z tych wyższych temperatur po szczycie jest wyższa o minimum 0,2 st. C od linii podstawowej, wówczas wieczór (nie wcześniej niż od 20:00) tego dnia możemy przyjąć, jako początek okresu niepłodności bezwzględnej.
- Jeżeli trzecia z wyższych temperatur po szczycie jest wyższa o mniej niż 0,2 st. C od linii podstawowej, wówczas musimy poczekać na czwartąwyższą temperaturę po szczycie. Powinna ona znajdować się minimum 0,05 st. C nad linią podstawową. Wieczór tego czwartego dnia (po 20:00) możemy przyjąć jako początek okresu niepłodności bezwzględnej.
Niepłodność bezwzględna trwa aż do końca cyklu. Należy jednak nadal prowadzić obserwacje i mierzyć temperaturę, co nie ma wpływu na stan płodności, ale pozwoli określić jakość ciałka żółtego i zaobserwować koniec cyklu. Występowanie w tym czasie jakikolwiek objawów śluzu lub przejściowe otwieranie się szyjki macicy nie świadczy o powrocie płodności, lecz o chwilowych wahaniach poziomu hormonów i ewentualnej słabości ciałka żółtego. U wielu kobiet bezpośrednio przed miesiączką temperatura spada. Równocześnie może pojawić się objaw wnikliwej obserwacji, a nawet rozciągliwy śluz szyjkowy, co uprzedza kobietę o zbliżającej się miesiączce. Objaw wnikliwej obserwacji lub śluz przed miesiączką to reakcja na względną, chwilową przewagę estrogenów, ponieważ pod koniec cyklu poziom, tłumiącego ich działanie, progesteronu może obniżyć się wcześniej niż estrogenów.
Progesteronowa faza wyższych temperatur liczona od pierwszego dnia wyższej temperatury po szczycie do ostatniego dnia przed następną miesiączką trwa prawidłowo 11-17 dni (najczęściej 12-16). Może ona być skrócona w okresie dojrzewania, po porodzie i w premenopauzie, co jest normą. W innym czasie faza wyższych temperatur krótsza niż 11 dni jest objawem zaburzeń cyklu. Jeśli natomiast temperatura utrzymuje się na wyższym poziomie przez 18 dni lub dłużej, wskazuje to na ciążę lub torbiel ciałka żółtego.
W wyjątkowych sytuacjach okres niepłodności bezwzględnej kończy się spadkiem temperatury, po którym nie pojawia się spodziewana miesiączka. W takiej sytuacji możemy mieć do czynienia z rozpoczynającym się nowym, bezmiesiączkowym cyklem, który należy zapisywać na kolejnej karcie.
Małżonkowie, którzy chcą z ważnych dla nich przyczyn ze 100% pewnością odłożyć poczęcie dziecka, powinni ograniczyć współżycie do okresu niepłodności poowulacyjnej, bezwzględnej (ostatnie 10-14 dni cyklu), kiedy PI=0, równocześnie rezygnując z korzystania z okresu niepłodności przedowulacyjnej, kiedy PI>0. Przy wyborze tej opcji temperaturę należy koniecznie mierzyć do końca cyklu, by nie przegapić początku następnego cyklu, nawet jeśli byłby to cykl bezmiesiączkowy (opis w następnym odcinku).
Gdy małżonkowie w podobnej sytuacji dodatkowo nie chcą, zastanawiać się czy trzeciego dnia temperatura była wyższa o 0,2 st. C, czy jeszcze trochę brakowało, to mogą wybrać regułę, nazywaną w metodzie Rötzera „jeśli chodzi o śmierć lub życie”, czyli współżycie od wieczoru czwartego dnia wyższej temperatury po szczycie śluzu. Mamy kursantów powodzeniem stosujących to rozwiązanie. Żona zachorowała na ciężką postać reumatoidalnego zapalenia stawów i leczona jest preparatem, który może powodować wady wrodzone u poczętego dziecka i poronienia. Proponowana przez lekarza pigułka hormonalna została przez małżonków odrzucona nie tylko ze względów etycznych. Nie daje ona 100% pewności, że dziecko się nie pocznie, a poza tym, jak powiedział mąż chorej żonie: Pigułka rozwali Ci wątrobę i nie będzie Cię czym leczyć.
Autorzy:
- Renata i Piotr Zdulscy – instruktorzy INER-Polska.