Kategorie artykułów

Sakrament małżeństwa (37)
Celebracja aktu małżeńskiego (45)
Miłość ludzka w planie Boga (69)
Czystość przedmałżeńska (15)
Płodność i planowanie dzieci (36)
Początek życia ludzkiego (10)
Wychowanie seksualne dzieci (10)
Orgazm (18)
Inicjacja, gra wstępna (33)
Ciąża i diagnostyka prenatalna (12)
Leczenie niepłodności (11)
Wstrzemięźliwość seksualna (42)
Poronienie (4)
Menopauza (5)
Choroby, trudne sytuacje (67)
Masturbacja (15)
Pornografia (13)
Seksoholizm (9)
Środki antykoncepcyjne (29)
In vitro (11)
Syndrom poaborcyjny (7)
Modlitwy małżeńskie (6)
Pożądliwość serca (54)
Podejście do grzechów seksualnych (57)
Historia i nowoczesność (35)
Stereotypy (51)
Zdrada (11)
Historie z życia (43)
O nas Kontakt

WESPRZYJ NAS

Menopauza – kolejny etap w życiu kobiety

Menopauza – kolejny etap w życiu kobiety

Wpływ poszczególnych etapów życia kobiety na jej organizm jest zjawiskiem bardzo interesującym. Dojrzewanie, stawanie się dorosłą, starszą i starą kobietą odciskają się znacząco — menstruacja, defloracja, ciąża, poród, połóg, karmienie, a później menopauza pozostawiają po sobie niezatarte ślady. Te wydarzenia dotyczą wszystkich kobiet na świecie, ale danej kobiecie przydarzają się po raz pierwszy, a ona przeżywa je jako swój indywidualny, osobisty los.

Podejmuje go — jest to nasza obserwacja, którą ciągle czynimy podczas rozmów z kobietami – ze świadomością, że te wydarzenia mają w sobie coś przymusowego. Każda kobieta, która raz została matką, przypomina sobie, że jak przychodzą bóle porodowe, poród jest nieunikniony i niewiele może tu zmienić.

W związku z powyższym trzeba powiedzieć. że w tym stuleciu kobieta otrzymała do rąk możliwość aktywnego kształtowania swojego losu. Przy menstruacji nie musi wszystkiego porzucać. Może, jeśli chce, użyć tamponu i dzięki temu przeżyć te dni bez przeszkód. Może określić liczbę swoich dzieci, stosując środki antykoncepcyjne lub naturalne planowanie rodziny. Jednak menopauzy nie może uniknąć, ona przychodzi na pewno.

Kiedy następuje menopauza?

Dokładnie wiadomo, dopiero wtedy, gdy przez rok nie występuje już menstruacja.
Zresztą nie nastąpiło przyśpieszenie menopauzy, jak to ma miejsce z menstruacją w ostatnim stuleciu. Pierwsza miesiączka pojawia się przeciętnie w wieku 12,5 lat, podczas gdy czas menopauzy to przeciętnie 50 lat. (…)

Dzięki nowoczesnym możliwościom planowaniu ciąży nadszedł dla kobiet czas, gdy powoływanie dzieci na świat i ich wychowywanie przestało być jedyną treścią ich życia. I wcale nie tylko dlatego, że otrzymałyśmy szansę dłuższego życia niż nasze babki. Przewidywana długość naszego życia to ok. 80 lat. Kobiety w wieku menopauzy mają zatem przed sobą 1/3 część swojego życia — wystarczająco dużo, aby zastanowić się nad kształtem tego odcinka swojego życia.

Hasło „menopauza” ma u większości kobiet negatywną konotację. Schematy określają system społecznych oczekiwań, który łączy menopauzę ze starzeniem się, śmiercią i zwiędnięciem. Ten ideowy związek pochodzi z czasów, gdy wartość kobiety była definiowana przez jej zdolności rozrodcze. Także kult młodości, któremu hołduje nasze społeczeństwo, jest winny temu, że zawsze mówi się o tym, co wraz z menopauzą kobieta traci, tak jakby nie przynosiła ona również rzeczy dobrych. Jak obciążająca wydawała się nam menstruacja w pierwszych latach po jej wystąpieniu — zawsze przychodziła nie w porę, a towarzyszące jej objawy były bardzo nieprzyjemne. Jednak można się było przyzwyczaić do tego ciągle powracającego wydarzenia. Patrząc na to od tej strony, nadchodzący czas menopauzy, gdy kobieta ponownie przyzwyczaja się do życia bez miesiączki, ma jednak pewne zalety.

Wiele kobiet informuje, że odczuwa pierwsze, subtelne oznaki menopauzy. Czują się nieswojo, tracą równowagę. Daje się zauważyć wewnętrzny niepokój, ale także wiele zmęczenia i zaburzenia popędu, strach przed niepowodzeniem. Nowe obciążenia komplikują tę fazę życia. Rzadko kiedy najmłodsze dziecko już pracując lub studiując usamodzielniło się. Na dodatek np. babcia łamie szyjkę udową i wymaga opieki. Kobieta jako córka stara się oczywiście „załatać wyłom w murze”. Opieka oznacza jednak długi czas obciążenia, a człowiek posiada tylko określoną ilość fizycznej i psychicznej energii. Możliwe, że w tym samym czasie kobieta stała się teściową i babcią. Teraz trzeba ustalić nowe priorytety, przebieg dnia musi zostać na nowo zorganizowany.

Dotyczy to także nowego ukształtowania stosunków z mężem. Do tej pory funkcjonował trójkąt: ojciec, matka, dziecko. Teraz kobieta i mężczyzna znowu stają sami naprzeciw siebie, a ich relacja jest wystawiona na próbę. Niekiedy powstają problemy seksualne: kobieta chciałaby potwierdzenia swojej kobiecości, ale spotyka się z fazą, w której mąż wątpi we własną męskość. Być może jest bezrobotny albo poszedł na wcześniejszą emeryturę.

Wszystko to przynosi ze sobą poważne przemiany. Tak jak często w kobiecym życiu, trzeba stawiać kroki na nowym, dotąd nieznanym terenie. (…)

Jak zdefiniować dolegliwości związane z menopauzą?

Lista kłopotów jest długa. Rozpoczyna się od nieregularności ciśnienia i wzmożonych krwawień w drugiej połowie lat czterdziestych. Później mogą wystąpić fale gorąca i napady potliwości, te ostatnie zwłaszcza w nocy kłopoty ze snem, bezwolne upuszczanie moczu i zakłócenia systemu moczowego dają się zauważyć jako utrudniające życie. Wiele kobiet cierpi na wahania wagi, zmiany konturów ciała, stan skóry i włosów staje się niezadowalający. Pogorszenie się ogólnego stanu jest widoczne, pamięć słabsza. Drażliwość i zmienność humoru — typowe dla kobiet w trudnej sytuacji — trzeba widzieć częściowo jako reakcję na strach i niepewność. Jednak te gorsze nastroje mogą się rozwinąć w depresję.

Mózg rejestruje nawet całkiem niewielkie wahania w stanie hormonów, a ten, podobnie jak w okresie dojrzewania, podlega teraz szeregowi zmian. Dochodzi do wyraźnych skutków, gdy ciało musi wychwytywać osłabienie hormonalne i dostosowywać się do zmienionej sytuacji hormonalnej. Pocieszająca jest pewność, że te osłabienia występują krótko i ich oddziaływanie szybko ustępuje. Jednak ich powtórzenie—często po latach może być odczuwane jako osłabienie sił i nerwów.

Jest ważne, aby nauczyć się jak tzw. psychosomatyczne zakłócenia odróżniać od oznak ryzyka i jak prawidłowo oceniać sygnały ciała. Do tego potrzebna jest pomoc, dokładnie tak jak w latach rozwoju, gdy człowiek pod wpływem istotnych zmian ciała nie poznaje sam siebie i pyta: CZY JESTEM NORMALNY? Kobiety w klimakterium znajdują się w porównywalnej sytuacji: muszą obronić swoją kobiecą identyfikację, przezwyciężyć uczucie utraty kontroli i zdobyć środki, aby swoje zdrowiej siły twórcze zachować jeszcze na długo.

Informacja jest tym bardziej potrzebna, im częściej była źle rozumiana lub interpretowana. O osteoporozie krąży wiele fałszywych poglądów, także o chorobie nowotworowej, o ich powstaniu i przebiegu. Poddanie się badaniom profilaktycznym na wczesne wykrycie raka — to zalecenia, do których zachęcać można bez popadania w przesadę. Słyszymy takie wypowiedzi „lekarz mógłby coś znaleźć”, lub „byłam tam już trzy razy i on nic nie znalazł”. To są irracjonalne reakcje, gdyż chodzi właśnie o rozpoznanie przed- lub wczesnego stadium, które czyni możliwym leczenie raka.

(…) Życie wzywa kobiety po drugiej stronie menopauzy do nowych relacji. Być może wstąpią one — tak jak w okresie dojrzewania także z tym kryzysem, w fazę intensywniejszych przeżyć i zdolności asocjacyjnych, która ofiaruje im szansę dalszego, osobistego rozwoju i „per saldo” ubogaci je. Kształtujcie menopauzę pozytywnie i poprawiajcie przez to równocześnie obraz dojrzałej, doświadczonej kobiety w oczach opinii publicznej. Gdy menopauza już przejdzie, nadchodzą piękne czasy stabilnego zdrowia, w których możemy cieszyć się pogodną równowagą bez zakłócania jej przez ciągłe wahania cyklu.

 

I. Esser Mittag, fragmenty wykładu wygłoszonego w Dreźnie 27 listopada 1993 w Towarzystwo  dla Zdrowotnej Opieki nad Kobietami i Pomocy przy Narodzinach, Jurnal Arbaetsgruppe Naturliche Familienplanung nr 1/ 03/1996, tłum. pol. Małgorzta Krasoń, Menopauza – zdrowie kobiety w latach hormonalnych zmian, Naturalne Planowanie Rodziny, nr 3-4/ 2000, s.22-23.


Podobne artykuły: